poniedziałek, 10 września 2012

StarForce 2012

Po dwóch latach przerwy, największy event gwiezdno-wojenny w tej części Europy, trafił ponownie do grodu nad Brdą. Jak było?


W sumie było kilka ciekawych prelekcji. O klockach LEGO, o inspiracjach kinematografią japońską w Star Wars. Plus był taki, że mogłem na nich być, ze względu na przydział, tzn pilnowanie sal prelekcyjnych (a biorąc pod uwagę moje doświadczenie zawodowe w pilnowaniu, nadawałem się do tego idealnie).




W piątek 7.09.2012, kiedy to przygotowywana była Opera Nova, prace wykonywało się w bardzo miłej atmosferze. Żadnych zgrzytów, niepotrzebnych nerwów, czy zapachów czyiś pizz. Dało się zauważyć, że nasi koledzy z Torunia, lepiej pracowali bez trzech członków TISW.



W sobotę 8.09.2012, pod Operę stawiliśmy się już o 8. Trzeba było dograć kilka szczegółów, dokleić kilka plakatów, odpalić projektory oraz ubrać koszulki konwentowe (w tym roku, ciemno zielone).  Pół godziny po 11 drzwi dla odwiedzających zostały otwarte, aby już o 12 mogli posłuchać prelegentów. Także dzień otwarty był bardzo fajny, lecz dla mnie skończył się tuż przed godziną 17.


Przed 19, w Pubie "Zamek", rozpoczęła się moja i mojej ukochanej Ani, impreza urodzinowa, połączona poniekąd z nieoficjalnych afterparty :)














Więcej zdjęć na oficjalnym stronie facebookowej.
Kliknięcie "Lubie to" nic nie kosztuje :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz